Różnice

Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.

Odnośnik do tego porównania

Both sides previous revision Poprzednia wersja
Nowa wersja
Poprzednia wersja
zeglarstwo:rejsy:2013.09.21-cyklady_pod_zaglami_na_pozegnania_lata [2013/10/14 10:51]
kefas [Środa 2013-09-25]
zeglarstwo:rejsy:2013.09.21-cyklady_pod_zaglami_na_pozegnania_lata [2013/10/14 11:18] (aktualna)
kefas [Sobota 2013-09-28]
Linia 72: Linia 72:
 ====== Czwartek 2013-09-26 ====== ====== Czwartek 2013-09-26 ======
  
-Serifos ​Kithnos+Słoneczny poranek, kawa i ciasteczko w tawernie nad wodą. Znów skutery ​tym razem tylko trzy - i pojechaliśmy w trasę wokół wyspy.
  
 +Niesamowite wrażenie robiły pozostałości instalacji wykorzystywanych do wydobycia, przeładunku i załadunku na statki rudy metali wydobywanych kilkadziesiąt lat temu na wyspie. Teraz powykręcane,​ przerdzewiałe,​ otoczone zniszczonymi ciężarówkami i innymi elementami infrastruktury porzemysłowej,​ wyglądały jak wyjęte ze świata stalkerów, postapokaliptycznych realiów. Dodatkowo atmosferę tą potęgowały resztki winorośli pozostałe po jakimś olbrzymim obszarze pożarze, który niedawno strawił większą część tego fragmentu wyspy.
 +
 +Wracając zajechaliśmy do miasteczka Chora górującego nad portem. Urocze, w greckim stylu, z pięknym widokiem na port i morze.
 +
 +Kilka minut po południu byliśy na jachcie i wypłynęliśmy w kierunku Kithnos. Po drodze znów zatrzymaliśmy w jednej z zatok. Tam też zjedliśy kolację.
 +
 +Kolejny wspaniały zachód słońca na środku morza, delikatny wiatr pchający nas do przodu, cudowna atmosfera. Wieczorem wylądowaliśy w porcie Merichas. Znaleźliśmy tawernę w której zjedliśmy pokolacyjny deser i ruszyliśmy w kierunku dobiegającej ze wzgórza muzyki. Znaleźliśmy perełkę odstającą od greckiego kanonu.
 +
 +Stoi tam jedyny chyba dom w kolorze "​niebiałym"​ bez niebieskich,​ czy ostatecznie czerwonych/​żółtych/​zielonych drzwi. Na dobrą sprawę można byłoby go przenieść do Meksyku, czy Teksasu i raczej by się nie wyróżniał architekturą.... no może tylko wielkością. :)
 +
 +Po zachodzie słońca namierzyć go też łatwo, podobnie z dotarciem do niego. Wielowatowe głośniki naprowadzą szybko muzyką Pink Floyd, Def LEppard, The Doors i innych klasyków. Na miejscu też fajna atmosfera. Wspaniałe miejsce na ostatnią noc na trasie! :D
 +
 +Stojąc w porcie rufą do brzegu można to miejsce zobaczyć patrząc na domki za rufą i do góry... na ostatni rząd i do krawędzi w prawo. :)
 +
 +Spędziliśmy tam świetne kilka godzin, podczas których bawiliśmy się szampańsko.
 ====== Piątek 2013-09-27 ====== ====== Piątek 2013-09-27 ======
  
-Kithnos - Ateny+Poranek, pobudka. Dzień jak co dzień. Kawka, ciasteczko, tankowanie wody i wychodzimy z portu. Odwiedzamy jeszcze zatokę na północny zachód od portu. Zatoki zamkniętej plażą łączącą dużą wyspę z maleńką "​wysepką"​ tworzącą przez to niejako półwysep. 
 + 
 +Po krótkim postoju i kąpieli pozostała nam już tylko droga do Aten i zakończenia naszego rejsu. Do Mariny Alimos (Kalamaki) dotarliśmy tuż przed północą. Zjedliśmy kolację i zmęczeni całym tygodniem żeglowania i perspektywą powrotu do domu poszliśmy spać.
  
 ====== Sobota 2013-09-28 ====== ====== Sobota 2013-09-28 ======
  
-Powrót ​do domu.+Rano pobudka, śniadanie na jachcie. Checkout z czarterodawcą i jesteśmy gotowi do wyjścia. 
 + 
 +Dwie osoby z załogi zostały jeszcze na kilka dni w Atenach, pozostałe osiem wyruszyły do domu. Tuż przed południem byliśmy na lotnisku, a po 13tej odlecieliśmy ​do domu.